Po tragedii rozbiorów dla Polski i białego orła odżyły nadzieje wiązane z lecącym przez Europę niczym błyskawica złotym orłem Napoleona I Bonaparte. Rozlewający się w 1806 roku coraz bliżej granic Rzeczpospolitej blask napoleońskiego orła mamił i rozpalał wyobraźnię Polaków, że uda się pokonać kładące się cieniem trzy zaborcze czarne orły i odzyskać suwerenność Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
W 1809 r. orzeł biały próbuje lotu, ufając w te pozłocone od słońca pióra. Wszystkie zabory śpiewały w ekstazie: „Za złotym orłem pójdziemy rozszerzyć nasze ziemie!”.
W cieniu toczonej przez „orły” batalii politycznej i militarnej toczyło się też życie codzienne, które zeszło, wobec wielkich dla Polaków wydarzeń, nieco na dalszy plan, ale i w tej „codzienności” zachodziły lub dopiero rodziły się doniosłe przemiany. Symbolicznie można określić, iż życie mieszkańców ziem polskich toczyło się wówczas w cieniu orłów.
dr Piotr A. Stasiak
cały artykuł do pobrania w pdf
Kutno w czasach napoleońskich