Podczas jednego z balów w Warszawie, prawdopodobnie u namiestnika Królestwa Polskiego gen. Józefa Zajączka, wielki książę Konstanty poznał hrabiankę Joannę Nepomucenę Barbarę Teodozję Grudzińską, córkę Antoniego i Marianny (właścicieli majątku Chodzież w Wielkopolsce). Brat cara Aleksandra I i zakochał się w pięknej Polce i 24 maja 1820 roku, już po rozwodzie księcia z pierwszą żoną księżną Julią, zawarł związek małżeński z Joanna Grudzińską. Ślub katolicki i prawosławny odbył się na Zamku Królewskim w Warszawie.
Początkowo małżonkowie zamieszkali w pałacu Brühla w Warszawie, później w Belwederze. W czerwcu 1820 roku ks. Konstanty otrzymał od brata cara Aleksandra I dobra arcybiskupie w Łowiczu, a Joanna otrzymała tytuł księżnej łowickiej. Joanna nie angażowała się w sprawy polityczne kraju, ale wywierała pozytywny wpływ na osobowość porywczego męża. Towarzyszyła wielkiemu księciu podczas licznych parad wojskowych, nie tylko w Warszawie, lecz również na prowincji ( m.in. Łowicz, Raszyn, Brześć, Kutno)
W 1821 roku w jednym z listów do swojej matki pisała: „Przyjechałam do Belwederu bardzo zdrowa, chociaż bardzo zmęczona. Odpoczęłam i już dziś byłam na mustrze kawaleryi. W. Książę zdrów, spotkałam go zaraz za Kutnem, przenocowaliśmy w Łowiczu, a stamtąd tu do Belwederu prosto, nawet nie przejeżdżając przez miasto, wróciliśmy. W Kutnie spodziewano się go i cały garnizon był na to przygotowany. Dużo tam mówiliśmy o kochanej Mamie”. Wspomnianą kawalerią stacjonującą w Kutnie i Łowiczu był 3 pułk strzelców, którego dowódcą był pułkownik Kazimierz Dziekoński.
dr Jacek Saramonowicz