Kutnowskie wątki śledztwa UB przeciwko mjr. Andrzejowi Czaykowskiemu ps. „GARDA”

Mjr Andrzej Rudolf Czaykowski, cichociemny i uczestnik powstania warszawskiego powrócił do kraju 1949 roku. W sierpniu 1951 roku został aresztowany w Krakowie, a w kwietniu 1953 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał go na śmieć. W toku śledztwa prowadzonego przez UB pojawił się także wątek kutnowski, który doprowadził do aresztowania znanego kutnowskiego adwokata Ludomira Sakowicza.

Andrzej R. Czaykowski w stopniu porucznika walczył w wojnie obronnej z Niemcami w 1939 roku, następnie w szwadronie przybocznym gen. Władysława Andersa. Podczas pobytu w Anglii przeszkolony został w zakresie dywersji. W kwietniu 1944 roku jako cichociemny zrzucony został na spadochronie w okolicach Żyrardowa z przydziałem do Komendy Głównej Armii Krajowej. Następnie walczył w powstaniu warszawskim, a po jego upadku organizował struktury konspiracyjne w Częstochowie, gdzie został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie Gross – Rosen, a następnie Mittelbau – Dora. Po zakończeniu wojny pracował w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Londynie. W pod koniec lipca 1949 roku powrócił do kraju z rozkazami ministra spraw wewnętrznych rządu RP na uchodźstwie gen. Romana Odzierzyńskiego.
Mjr Andrzej R. Czaykowski aresztowany został przez Urząd Bezpieczeństwa 13 sierpnia 1951 roku w Krakowie. Wśród przesłuchiwanych przez bezpiekę podejrzanych znalazła się ciotka aresztowanego majora Zofia Wieszczycka z domu Kryńska, nauczycielka i uczestniczka powstania warszawskiego, mieszkająca przed wojną w Kutnie. A. Czaykowski w latach 20. tych XX wieku także mieszkał w Kutnie i uczęszczał tam do Gimnazjum im. Jana Henryka Dąbrowskiego, gdzie był organizatorem drużyny harcerskiej.
Z. Wieszczycka zeznała, że pośredniczyła w pozyskaniu dokumentu tożsamości dla A. Czaykowskiego i w tym celu przyjechała ze swoim siostrzeńcem do Kutna na spotkanie z adwokatem Ludomirem Sakowiczem, znanym przesłuchiwanej w związku z przedwojennymi sprawami dotyczącymi oddłużenia majątku Sklęczki koło Kutna, którego właścicielami byli Wieszczyccy. Ludomir Sakowicz od lutego 1940 roku mieszkał wraz z rodziną w Warszawie i był przez kilka miesięcy prokuratorem Kierownictwa Walki Cywilnej AK, po wojnie zamieszkał ponownie w Kutnie. Dokumenty miały pochodzić od kuzyna mecenasa Sakowicza, który odbywał leczenie w szpitalu psychiatrycznym. Transakcji nie udało się jednak zrealizować.

Z. Wieszczycka opowiedziała także o spotkaniu swojego siostrzeńca z Ludomirem Sakowiczem w Warszawie w mieszkaniu Stanisława Papuzińskiego, urzędnika Delegatury Rządu na Kraj, członka Żegoty. 30 sierpnia 1951 roku podczas brutalnego przesłuchania oficer MBP Jan Dyduch uzyskał od A. Czaykowskiego potwierdzenie utrzymywania kontaktów z kutnowskim mecenasem.
Zeznanie podejrzanych dały UB podstawę do aresztowania Ludomira Sakowicza w dniu 6 września 1951 roku. Przez półtora roku rodzina adwokata nie miała kontaktu z aresztowanym, a żona Ludomira Sakowicza Gerda próbowała zbierać różnego rodzaju oświadczenia potwierdzające lojalność męża wobec Polski Ludowej, a także jego lewicowe poglądy oraz jego negatywny stosunek do przedwojennych rządów sanacyjnych. Pod różnymi oświadczeniami i zaświadczeniami podpisali się m.in. byli działacze PPS z Kutna: Ignacy Piaskowski i Bronisław Skibiński.
Podczas pierwszego przesłuchania prowadzonego przez por. Teodora Romanowskiego L. Sakowicz początkowo próbował zasłaniać się brakiem pamięci i udzielał niewielu informacji. W trakcie następnych, brutalnych przesłuchań funkcjonariuszom UB udało się jednak pozyskać szereg istotnych informacji, co dało podstawę do przygotowania 14 marca 1952 roku aktu oskarżenia, w którym między innymi zarzucano adwokatowi to, że: „od drugiej połowy 1949 r. na terenie Kutna i Warszawy udzielał pomocy rezydentowi siatki szpiegowskiej wywiadu anglosaskiego – Czaykowskiemu Andrzejowi…”.
W marcu 1953 roku L. Sakowicz został skazany na 15 lat więzienia, po trzech latach przedterminowo zwolniony z więzienia, a następnie zrehabilitowany.
13 kwietnia Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie pod przewodnictwem ppłk. Mieczysława Widaja skazał mjr. Andrzeja Rudolfa Czaykowskiego pe. „GARDA” na karę śmierci. Wyrok wykonany został 10 października 1953 roku w więzieniu mokotowskim. W egzekucji osobiście uczestniczył członek składu sędziowskiego Stefan Michnik. Symboliczny grób A. Czaykowskiego znajduje się na Powązkach, w kwaterze „Na Łączce”, gdyż rzeczywiste miejsce pochówku majora cichociemnego do dziś pozostaje nieznane.

dr Jacek Saramonowicz