Jednym z najciekawszych znalezisk na tzw. Łysej Górze w Kutnie był miecz, który stanowił najbardziej spektakularną formę broni zaczepnej używanej przez wojowników kultury przeworskiej, która z pewnością wyznaczała ich status społeczny, stanowiły właśnie miecze. Prawie wszystkie zabytki tej kategorii były niszczone przed złożeniem ich do grobu. To rytualne i regularne uśmiercanie polegało na gięciu i łamaniu przedmiotów, które uległy rozhartowaniu w ogniu stosu pogrzebowego. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w taki sposób były „uśmiercane” wraz ze zgonem ich właścicieli. Miecze znajdowane na obszarze zajętym przez kulturę przeworską można podzielić na dwa rodzaje: dwusieczne, w większości im z terenów celtyckich a później z prowincji rzymskich i jednosieczne, w przeważającej większości produkowane na miejscu jednosieczne, służące najczęściej jako uniwersalna, poręczna broń kolno-sieczna Miecze dwusieczne, często w żelaznych, bogato zdobionych pochwach osiągały długość nawet 100 cm i prawdopodobnie wykorzystywane ły do walki przez wojowników konnych. Miecze dwusieczne w młodszym okresie przedrzymskim posiadały bardzo duże znaczenie jako element wyposażenia grobowego, choć ich frekwencja wykazywała tendencję spadkową znalazła ona kontynuację w okresie wczesnorzymskim, przy czym minimum występowania mieczy dwusiecznych w grobach przypadło na II w pne.. W późniejszym okresie następowało stopniowe zwiększanie roli mieczy dwusiecznych, a następnie ustalenie się poziomu ich występowania na ponad 15% wszystkich grobów z bronią w dwu kolejnych, przyjętych odcinkach chronologicznych. Miecze jednosieczne, dużo prostsze w wykonaniu, sa również bardzo zróżnicowane. Spotyka się wśród nich zarówno okazy o szerokiej, masywnej głowni, jak i delikatne, o głowni wąskiej, ledwie przekraczającej 1 cm. A także długie i o rękojeści prostej, takiej jak u znalezionego w Kutnie, lub mocno rozbudowanej na kształt litery C. Ciekawy jest sposób zniszczenia omawianego miecza. Linia gięcia ma postać linii falistej, co może oznaczać, że został wykonany z wysokogatunkowej stali i lokalny kowal nie był w stanie dokonać większej destrukcji. Na zaprezentowanych rysunkach przedstawiamy plan grobu wojownika, lokalizację miecza, który prawdopodobnie ze względu na długość nie zmieścił się w popielnicy oraz rysunkowy wizerunek tego narzędzia walki.
mgr Sylwia Stasiak