Ks. Wł. Wolanin, Nowa organizacja społeczna w Kutnie, „Tygodnik „Praca”, nr 2 (66), 11 stycznia 1931 r.

Mamy już w naszym mieście bardzo dużo organizacji i instytucji społecznych, wchodzących sobie nie raz w drogę i utrudniających wzajemnie działalność. A jednak okazuje się potrzeba powołania jeszcze jednej organizacji społecznej, która objęła jak najszersze warstwy obywateli bez względu na pochodzenie i przekonania polityczne. Mamy w mieście ochotniczą straż pożarną, istniejącą od r. 1879, która ochotnie i ofiarnie broni mienia i życia ludzkiego przed jednym z największych nieszczęść, jakim jest klęska pożaru. Dzielni strażacy spieszą we dnie i w nocy na pierwszy znak alarmowy, by opanować szalejący żywioł ognia, narażając się często na rany, kalectwo, lub nawet śmierć. Aby być w ciągłym pogotowiu, muszą strażacy odrywać często od swoich zajęć i odbywać trudne nieraz i forsowne ćwiczenia. Dopełniają oni często lub zastępują policję, pilnując porządku i bezpieczeństwa publicznego. Z tych powodów straż pożarna zasługuje na powszechne uznanie i poparcie. Tymczasem pod tym względem spotykamy się z dziwną obojętnością ogółu mieszkańców. Przed wojną Ochotnicza Straż Pożarna liczyła bardzo dużo członków, bo jako jedyna prawie legalna organizacja społeczna spełniała rozliczne zadania kulturalne, nieobjęte jej statutem. Po wojnie gry O.S.P. wróciła do swych istotnych zadań, których naczelnym jest gaszenie pożaru i ochrona przed pożarem oraz szkolenie zawodowych strażaków, liczba O.S.P. tak zmalała, że nawet istotnych zadań spełniać nie może.
Wprawdzie władze rządowe i samorządowe nie dopuszczają do likwidacji ochotniczych straży pożarnych, lecz znów otoczyły je tak wielką ilością przepisów i obowiązków, że powoli zatracają one charakter organizacji społecznych, stając się prawie związkami zawodowemi.
Otóż w celu podniesienia sprawności ochotniczej straży pożarnej, w celu zainteresowania wszystkich mieszkańców tak pożytecznej i ważnej organizacji powstała myśl założenia Towarzystwa Przyjaciół Ochotniczej straży Pożarnej w Kutnie, które by w swoich szeregach połączyło tych wszystkich, którym może zagrozić nieszczęście pożaru, a więc wszystkich mieszkańców Kutna i okolicy.
Celem tego Towarzystwa będzie zbieranie funduszów na potrzeby O.S.P., zapewnienie strażakom opieki i pomocy lekarskiej, utworzenie kasy przezorności, itp. Ponieważ cel. Statut i charakter O.S.P. nie pozwalają na to. By podwoje tej organizacji otwarły się dla wszystkich mieszkańców, trzeba tedy powołać do życia nowe Towarzystwo, które by było dostępne dla wszystkich, którzy zechcą opłacać pewną składkę członkowską.
Głównie z inicjatywy nowego naczelnika O.S.P., p. Aleksienki odbyło w tym celu kilka posiedzeń obywatelskich. Na ostatnim z nich, d. 4-I-1931 uznano konieczność założenia Towarzystwa Przyjaciół Ochotniczej Straży Pożarnej w Kutnie, przyjęto projekt statutu i wybrano tymczasowy zarząd, do którego weszli pp.: Aleksenko, Marjanowski, Morawski, Bogdański, Domazarski, ks. Wolanin, Falc, Manszester, Holcman, Jarecki,
Zarząd ten ma się zająć ostateczną redakcją i zalegalizowaniem deklaracyj oraz propagandą idei nowego Towarzystwa, wśród mieszkańców. Wszyscy inicjatorzy i organizatorzy są pełni najlepszych nadziei, że to nowe, tak sympatyczne i potrzebne Towarzystwo spotka się z serdecznym przyjęciem u wszystkich obywateli bez względu na partie, narodowość lub wyznanie.
Składka członka rzeczywistego 1 zł., lub wspierającego 50 gr. Zapewni nowemu towarzystwu niesienie skutecznej pomocy Ochotniczej Straży Pożarnej. Skoro więc tylko władze zatwierdzą statut, zaczynamy werbować członków, pewni, że wszyscy mieszkańcy staną w jego szeregach.
Oby się te nadzieje jak najpewniej spełniły !

Ze zbiorów regionalnych Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Stefana Żeromskiego w Kutnie