Walcząca z piorunami… 2 lutego Święto Matki Bożej Gromnicznej…

Dlaczego Matka Boża Gromniczna? Nazwa pochodzi od gromów, przed którymi strzec miały stawiane podczas burzy w oknach zapalone świece. Maryja czczona jest jako łamiąca strzały gniewu Bożego, który symbolizują również gromy…

W tradycji ludowej, gromnica miała bronić przed żywiołami, burzą, piorunami oraz ogniem. W zależności od regionu przystrajana była najczęściej zieloną gałązką i wstążeczkami. Podczas Mszy trzymano ją zapaloną, często starano się z tym poświęconym ogniem donieść ją do domu. Gospodarz błogosławił nią dobytek, a dymem robił krzyżyk nad drzwiami i oknami, modląc się o  ochronę przed wszelkimi niebezpieczeństwami, a także obchodził z nią dom i obejście. Wiązały się z gromnicą również i inne zwyczaje, np. cieśle wkładali zastygły wosk z gromnicy między belki nowo wybudowanego domu na szczęście. Można także było po zgaszeniu gromnicy połknąć z niej dym, co miało zapobiegać próchnicy i bólowi gardła. Ze świętem Matki Boskiej Gromnicznej kończy się w Polsce okres śpiewania kolęd, trzymania w domach choinek. Dawniej ostatni kolędnicy wyruszali tego dnia z turoniem lub kozą odwiedzając domostwa, odgrywając przy tym wesołe scenki z życia wsi lub o tematyce religijnej, co stwarzało okazję do otrzymania datków pieniężnych lub poczęstunku.

Sylwia Kacalak
źródło:
stacja7.pl;
polskokatolicki.pl; mal. E. Magner, akwarela, 1984 r.